wtorek, 26 kwietnia 2016

Pikantne gazpacho

     Przepis na pycha zupę, która podkręca metabolizm. Pomysł na to danie wywodzi się z Hiszpanii. Nie wymaga gotowania, ponieważ jest podawane na zimno, więc idealne również w upalne dni, kiedy nie mamy ochoty na nic ciepłego :) 

Składniki:

175g pomidorów czerwonych np. malinowych
125g pomidorów żółtych
0,5 czerwonej papryki
1 ząbek czosnku
1 łodyga selera naciowego
1 czerwona cebula (mała) lub połowa większej
1 papryczka chilli (może być sproszkowana)
2 łyżeczki octu winnego
listki bazylii
sól
pieprz

Przygotowanie:

Pomidory obrać ze skóry, pokroić w kawałeczki i wrzucić do blendera. Oczyścić i posiekać paprykę. Pokroić seler. Zblendować. Dodać czosnek , drobno posiekaną cebulę oraz papryczkę chilli, ocet, sól i pieprz. Zblendować. Przelać zupę do miseczki i udekorować bazylią.  

     Całość polecam schłodzić przez chwilę w lodówce, a spożywać z chlebem razowym, albo malutkimi grzaneczkami! Pycha :)



wtorek, 19 kwietnia 2016

seriale kryminalne,... które są teraz na topie

     Z racji tego, że studiuję prawo, lubię od czasu do czasu popatrzeć na jakieś filmy i seriale kryminalne. Zauważyłam, że w ostatnim miesiącu, pojawiło się kilka reklam seriali z tego gatunku :) Dziś, napiszę o nich kilka słów na szybko, żeby nie powiedzieć za dużo, co bardzo lubię robić, choć wiem, że spoiler dla kinomaniaków, to najgorsze co może być :) 

1. Sposób na morderstwo

Popularny i często reklamowany przez TVN7 serial o prawniczce i studentach prawa. Annalise, jest wziętą prawniczką, która zostaje profesorem na uniwersytecie. Zamiast wykładać suche prawo ( co niestety dzieje się na polskich uniwerkach :P), angażuje swoich uczniów, w prawdziwe sprawy. Wybiera piątkę najlepszych studentów i wraz z nimi zajmuje się sprawą, dotyczącą morderstwa studentki. Z czasem sprawy się komplikują, a młodzi współpracownicy Annalise, dokonują zabójstwa. 


2. Happy Valley

Serial wciąga i intryguje już od pierwszego odcinka. Główną bohaterką jest kobieta, policjantka. Boryka się z problemami dnia codziennego, ale również z problemami, które spotkały ją w ciągu całego życia. Jej związek rozpadł się, ponieważ mąż nie może znieść widoku wnuka, którego wychowuje Catherine. Chłopiec jest owocem gwałtu. Po jego narodzinach, matka, nie może sobie poradzić z tym co ją spotkało i popełnia samobójstwo. Catherine przez cały czas obawia się, że zobaczy w chłopcu, twarz gwałciciela swojej córki. Skazany, początkowo na 8 lat, mężczyzna wychodzi na wolność, gdyż nie udowodniono mu winy. Wtedy Catherine zaczyna śledzić każdy jego ruch.


3. Blef

Alice wiedzie poukładane życie. Odnosi sukcesy zarówno zawodowo jak i prywatnie. W sumie początkowy przebieg wydarzeń, zdradza już zwiastun filmu. Alice ściga przestępcę Mr. X, który okrada jej klientów. Kobieta nie może doprowadzić sprawy do końca, bo nie wie, że rozwiązanie tej zagadki, czeka w jej łóżku :) Jak zakończą się te perypetie? Główną zaletą serialu jest obsada, która namiętność odgrywa, czasami, aż zbyt realistycznie ^^ 


4. Sherlock

Nie mogło zabraknąć słynnego detektywa :) Sherlock wraz ze swoim pomocnikiem Watsonem, przenosi się do czasów współczesnych! Stare odcinki Holmesa oraz film, trzymały w napięciu. Nowa produkcja dużo nie straciła :) Co więcej, chętniej ogląda się coś, co możemy odnieść do naszej szarej rzeczywistości :) Co prawda sama za dużo na temat tej produkcji i filmu powiedzieć nie mogę, bo dopiero zaczynam oglądać, ale już polecam. Mam nadzieję, że nie zmienię zdania :D


     Najbardziej polecam jednak mój numer jeden, czyli... sposób na morderstwo :) Wciąga i zaskakuje. Po każdym odcinku, kiedy już myślę, że wszystko wiem, nagle okazuje się, że jestem w błędzie i tak naprawdę nie wiem nic :) Uwielbiam takie produkcje ^^

piątek, 15 kwietnia 2016

Pokonaj stres...jedzeniem

     Stres...często wpływa na nas tak, że zaczynamy podjadać. Jemy wszystko co nam wpadnie w ręce, a tak być nie powinno! :) Choć brzmi to może troszeczkę absurdalnie, jedzenie pozwala nam zwalczyć stres, ale musimy wiedzieć po co sięgnąć! Nie możemy zapychać się wszystkim, bo lato już za rogiem! A chyba chcemy być seksi? :)
     Dziś podam kilka przykładów naturalnych antydepresantów, które nie powinny jakoś bardzo wpłynąć na naszą sylwetkę. Zazwyczaj działają bardzo szybko i wystarczy zastosować je raz na jakiś czas :) Poza tym, jak często możemy żyć w stresie? Codziennie raczej nie, a jeśli tak, to może powinniśmy poszukać jakiegoś sensownego rozwiązania tego problemu! Skorzystać z porad lekarzy, terapeutów? A teraz do rzeczy. Zszargane nerwy ukoi na pewno melisa i dziurawiec, ale możemy sięgnąć po inne przyjemności :)

1. Jogurt naturalny z granatem

Żywe kultury bakterii usuną z naszych jelit wszelkie ,,zanieczyszczenia". Probiotyki polepszą trawienie. Granat zmniejsza objawy stresu.


2. Owsianka z jagodami

Lekkie, dietetyczne danie. Jagody wpływają pozytywnie na nasz mózg, dodatkowo obniżają poziom cukru we krwi. Oprócz tego wspomagają produkcję dopaminy, a ta z kolei pobudza i motywuje do działania. Możecie do smaku dodać również banany. Go, go go :D


3. Mleko z miodem 

Dobre nie tylko w przeziębieniach. Relaksuje i uspokaja. Idealne przed snem :)


4. Pistacje

Te małe orzeszki świetnie wpływają na nasz układ sercowo-naczyniowy. Oczyszczają umysł z burzy myśli. Dodatkowo, niektóre osoby, relaksują się, w trakcie łuskania tych pyszności.


5. Awokado

Podwójna zaleta: zmniejsza chęć podjadania oraz redukuje stres i uczucie zdenerwowania :)


niedziela, 10 kwietnia 2016

pesto z liści rzodkiewki

     Sezon na świeżutkie owoce i warzywa, prosto z ogródka, już za chwilę! Czekam na niego niecierpliwie, ale to jeszcze troszeczkę potrwa, a tymczasem muszą wystarczyć mi owoce i warzywa z marketów :( Jednak pojawiły się już pierwsze, co prawda szklarniowe, ale polskie, rzodkiewki! :D Proponuję dziś przepis na pesto z liści rzodkiewki :)
     
 Składniki:

liście z pęczka rzodkiewek
garść pestek słonecznika
kilka orzechów włoskich
ząbek czosnku
garść liści rukoli (opcjonalnie)
2 łyżki oliwy lub oleju
szczypta soli

Przygotowanie:

Wszystko zblendować.

     Polecam używać zamiast masła albo jako dodatek do makaronów czy innych dań z pesto :) Dzięki temu wzbogacicie swój organizm m.in o witaminę C, fosfor, wapń, żelazo oraz antyoksydanty :)

wtorek, 5 kwietnia 2016

Wiosenny detox

     Nareszcie koniec z egzaminami i kolokwiami, przynajmniej na jakieś dwa tygodnie :) Teraz chcę, trochę mojego wolnego czasu, poświęcić na uzupełnianie braków, które powstały podczas mojej nieobecności :D Wiosna przyszła w pełnej okazałości, jest już na tyle ciepło, że bez wahania możemy wyjść na zewnątrz, w koszulce na krótki rękaw :) Jeszcze trochę i będzie można odsłonić nasze brzuszki, tylko jest jeden problem, co niektóre z nas, mają troszeczkę za dużo ciałka tu i tam :( Jednak mamy jeszcze trochę czasu,  na naprawę naszych zimowych grzechów :) 
     Pierwszy krok do naszego odchudzania, to wprowadzenie detoxu. Nie oznacza to jednak, że przez cały dzień musicie pić samą wodę! Co prawda ja tak zrobiłam i rzeczywiście czułam się o niebo lepiej :) Przez jeden dzień piłam tylko wodę, a do smaku dodawałam owoce ^^ Pod koniec dnia byłam zmęczona, głodna i strasznie bolała mnie głowa, jednak nie mogłam wziąć nic przeciwbólowego, bo to byłoby zabójstwo! Jakoś przetrwałam ;) Rano obudziłam się, w o wiele lepszym nastroju. Chociaż wciąż czułam lekki głód, to nie rzuciłam się na jedzenie :D Stopniowo wprowadziłam 5 posiłków, a dzień zaczęłam od ciepłej wody z cytryną, która jest świetna dla naszego organizmu :) Więcej przeczytacie tutaj. Później delikatna zupa i na takich posiłkach do końca dnia :P Ale dobra, teraz kilka słów na temat detoxu, który może, a nawet powinna zastosować każda z was :) Detox water, to nic innego jak woda z dodatkiem owoców lub niektórych warzyw, typu ogórek. Woda może być słodka, jeżeli dodamy truskawki, jagody czy maliny, albo orzeźwiająca z dodatkiem cytryny, ogórka i mięty :) Fantazyjny kolor i egzotyczny smak uzyskamy dodając kawałki ananasa, kiwi, melona albo nasiona ganatu :) Inspiracji możecie poszukać w sieci oraz oczywiście na Instagramie, gdzie pewnego czasu nastał szał, na fotografowanie #detoxwater :)
     Zachęcam, zacznijcie już dziś, bo do lata już tylko kilka miesięcy :P